Scenariusz 1:  czysta mowa. Prezentowane bodźce zostały zarejestrowane w warunkach akustycznie idealnych, bez pogłosu. Badany otrzymał instrukcję, aby skoncentrować się wyłącznie na słowach wypowiedzianych przez kobietę, a a głos męski ignorować. Co minutę pojawiały się na ekranie monitora pytania odnośnie tekstu wypowiadanego przez kobietę.
Scenariusz 2:  czysta mowa. Prezentowane bodźce zostały zarejestrowane w warunkach akustycznie idealnych, bez zniekształceń splotowych. Badany otrzymał instrukcję, aby skoncentrować się wyłącznie na słowach wypowiedzianych przez mężczyznę, a a głos kobiecy ignorować (odwrotnie niż w scenariuszu 1).  Co minutę pojawiały się na ekranie monitora pytania odnośnie tekstu wypowiadanego przez mężczyznę.  
Scenariusz 3: mowa zniekształcona pogłosem. Sygnały zostały splecione z odpowiedzią impulsową; zasymulowano warunki akustyczne pomieszczenia o wymiarach 5 x 3 x 8 m oraz czasie pogłosu 0,7 sekundy. Sygnał mowy brzmiał, jakby rozmowy odbywały się w dość dużym pomieszczeniu, przez co percepcja była znacznie utrudniona (mimo iż mowa była w pełni zrozumiała). W tym scenariuszu należało skupić swoją uwagę na treści wypowiadanej przez kobietę, a głos męski ignorować.  Co minutę pojawiały się na ekranie monitora pytania odnośnie tekstu wypowiadanego przez kobietę.    
Scenariusz 4: scenariusz odwrotny do poprzedniego. Słuchacz skupiał swoją uwagę na głosie męskim, ignorując głos kobiecy.  Co minutę pojawiały się na ekranie monitora pytania odnośnie tekstu wypowiadanego przez mężczyznę.  
-------------------
5. Analiza wyników
U wszystkich badanych zidentyfikowano wyraźny załamek N1 (o latencji z przedziału od 140 do 190 ms), co potwierdziło prawidłowe funkcjonowanie układu słuchowego i pozwoliło słuchaczom na wzięcie udziału w dalszych etapach eksperymentu. W tabeli 1 przedstawiono szczegółowe wyniki skuteczności detekcji uwagi słuchowej uzyskane dla poszczególnych osób. Scenariusze eksperymentalne realizowano dla dwóch różnych sytuacjach akustycznych: bez pogłosu oraz ze średnim pogłosem  (0,7 s). Wyniki zaprezentowano w procentach, w nawiasach zaś podano zmianę względną w stosunku do skuteczności AAD uzyskanej przed jakimkolwiek "oczyszczeniem" sygnału z artefaktów. Dla warunków pogłosowych podano dodatkowo względną zmianę skuteczności AAD w stosunku do tej, którą uzyskano w warunkach bezpogłosowych (druga wartość w nawiasie).
Analizom poddano 55-sekundowe odcinki zarejestrowanego sygnału EEG (z każdej pełno-minutowej próby w scenariuszu). Dla obu scenerii akustycznych podano cztery wyniki skuteczności AAD: (1) dla sygnałów nieoczyszczonych z zakłóceń, (2) z usuniętymi zakłóceniami typowo odmięśniowymi, które pojawiały się z dużą amplitudą jednocześnie w wielu kanałach, (3) po zastosowaniu ICA (z usuniętymi niezależnymi komponentami pochodzącymi głównie od mrugnięć), (4) po  zastosowaniu kombinacji dwóch poprzednich działań na sygnał EEG. 
Dla warunków bezpogłosowych skuteczność detekcji uwagi słuchowej ( po usunięciu wszystkich zakłóceń z sygnału EEG) osiągnęła wartość od 70-100%, zaś dla sygnałów z zakłóceniami splotowymi od 40 do maksymalnie 95%. Dla czterech słuchaczy (1,2, 3 i 4) obecność pogłosu w sygnale mowy obniżyła skuteczność detekcji AAD o wartości z zakresu 5-30% a zatem miała wpływ degradujący, co objawiło się gorszą percepcją sygnału celowanego. Dla dwóch pozostałych słuchaczy (5 i 6) wynik był odwrotny i skuteczność AAD dla obydwu była większa o 15% czyli działanie zakłóceń splotowych nie tylko nie wpłynęło na percepcję sygnału mowy, ale także ją zwiększyło. 
Można  zauważyć, że tylko w niektórych przypadkach usunięcie zakłóceń "odmięśniowych" (wynikających z napięć pojawiających się na twarzy i szyi słuchacza) polepszyło skuteczność AAD, przy czym maksymalnie o wartość 10%. Z kolei wysoce skuteczne okazało się zastosowanie ICA, dzięki czemu usunięcie artefaktów pochodzących od mrugnięć poprawiło uzyskane wyniki nawet o 15%. 
Najlepsze wyniki uzyskano dla słuchacza 2, dla którego skuteczność AAD w warunkach bezpogłosowych osiągnęła 100%, co z jednej strony oznaczać może, że słuchacz przez cały czas trwania eksperymentu potrafił skupić się na właściwym sygnale, z drugiej  zaś, że zastosowane algorytmy bezbłędnie to rozpoznały. W tym przypadku usunięcie zakłóceń "odmięśniowych" zwiększyło skuteczność o 5% (z 85% na 90%), natomiast przy zastosowaniu ICA otrzymano wartość 100%.  W warunkach pogłosowych skuteczność detekcji uwagi słuchowej - bez względu na zastosowane metody oczyszczania sygnału - otrzymano stałą wartość 90% czyli zakłócenia splotowe pogorszyły skuteczność detekcji o 10%.
Najniższą skuteczność detekcji uwagi słuchowej uzyskano dla słuchacza 3, dla którego AAD  w warunkach bezpogłosowych osiągnęła wartość 70%.  W warunkach pogłosowych uzyskano jedynie 40% skuteczności i  żadna z metod poprawy sygnału nie wpłynęła na zwiększenie tej wartości.  Może to oznaczać, że degradacja sygnału mowy pogłosem istotnie wpłynęła na koncentrację uwagi, która miała być skierowana na jednego mówcę a tymczasem "przeskakiwała" pomiędzy nimi. Możliwe też, że subiektywnie odczuwalna trudność percepcji mowy tak zdegradowanej osiągnęła dla niego wysoki poziom.    
Jak wspomniano wcześniej, w przypadku słuchaczy 5 i 6, skuteczność AAD w warunkach pogłosowych zwiększyła się o 15% w stosunku do percepcji mowy bez pogłosu. Jeśli uzyskane wartości nie są błędne i nie wynikały z chwilowej dekoncentracji słuchaczy podczas realizacji scenariuszy 1 i 2,  uzyskany wynik można by  interpretować jako efekt dodatkowego skupienia się (mobilizacji słuchowej) podczas próby percepcji mowy w utrudnionych warunkach akustycznych.