Wyjaśniał to w taki sposób, że podczas, gdy czas pogłosu zwiększał się powyżej zera, energia docierającego sygnału od poprzednich odbić wzrastała co powodowało zwiększenie zrozumiałości do czasu, gdy na sygnał mowy nie zaczną działać efekty wygładzania obwiedni amplitudowej.
Widmową reprezentacją czasowego przebiegu sygnału mowy jest spektrum amplitudowej modulacji. Przeważający czynnik widma modulacji mowy ciągłej, w warunkach idealnych (bez odbić), pojawia się w zakresie od 1 do 16 Hz z maksimum w okolicy 4 Hz , przy czym, bez względu na to jakiego dotyczy to języka, przebieg jest podobny (Greenberg, 1997; Kusumoto i wsp., 2005) . Sytuacja zmienia się w warunkach rzeczywistych, kiedy w pomieszczeniu występuje pogłos. Wtedy maksimum widma obniża się z 4 Hz na 2 Hz, co skutkuje zmniejszeniem współczynnika modulacji (pogłos pełni rolę filtra dolnoprzepustowego). Istotność wpływu widma modulacyjnego a także samej częstotliwości 4 Hz na zrozumiałość mowy została potwierdzona w wielu badaniach psychoakustycznych (Drullman i wsp. 1994; Arai i wsp. 1996).
Jak pokazały dotychczasowe badania, wpływ pogłosu na percepcję sygnału mowy nie jest całkiem jednoznaczny. Okazuje się, iż w warunkach pogłosowych, proces przetwarzania mowy przez wyższe piętra układu słuchowego może zostać zaburzony nawet jeśli sama zrozumiałość mowy pozostaje na wysokim poziomie (cyt). Sato i wsp. (2008, 2007) przeprowadzili badania, dotyczące spadku zrozumiałości mowy wraz ze wzrastającym czasem pogłosu, pokazujące, że choć dynamika zmiany zrozumiałości wynosiła jedynie 27% (73-100%), jej trudność percepcji wahała się od 2% do 98%. Pokazali zatem, że trudność percepcji mowy cechuje się znaczną dynamiką nawet jeśli różnice w poziomie zrozumienia są nieznaczne.
Warto również nadmienić, iż zakłócenia splotowe mogą być czynnikiem prowadzącym do znużenia poznawczego a tym samym zmniejszenia funkcjonalności pamięci operacyjnej (Kjellberg, 2004), szczególnie gdy odbieranie mowy (słuchanie ze skupieniem) trwa przez dłuższy czas.