Jak pokazały dotychczas opublikowane badania naukowe, wpływ pogłosu na percepcję sygnału mowy nie jest całkiem jednoznaczny. Z jednej strony - w kontekście zrozumiałości mowy - jesteśmy dość odporni na skutki pogłosu. Z drugiej strony okazuje się, iż w warunkach pogłosowych, proces przetwarzania mowy przez wyższe piętra układu słuchowego może zostać istotnie zaburzony nawet jeśli sama zrozumiałość mowy pozostaje na wysokim poziomie. Sato i wsp. (2007, 2008) [26, 27] przeprowadzili badania, dotyczące spadku zrozumiałości mowy wraz ze wzrastającym czasem pogłosu, pokazujące, że choć dynamika zmiany zrozumiałości (w ich eksperymencie) wynosiła jedynie 27% (73-100%) to subiektywna trudność jej percepcji wahała się od 2% do 98%. Pokazali zatem, że pewne zaburzenia percepcji mowy cechują się znaczną dynamiką nawet jeśli różnice w poziomie zrozumienia są nieznaczne. I tu pojawia się pytanie: jak wrażliwe na zakłócenia pogłosowe będą algorytmy detekcji uwagi słuchowej? Mimo, iż ogólna wiedza na temat wpływu pogłosu na odbiór mowy jest dość szeroka, dotychczas tylko w jednym artykule przedstawiono wyniki badań dotyczących analizy aktywności kory mózgowej w kontekście detekcji uwagi słuchowej (AAD) podczas percepcji sygnałów z tego typu zakłóceniami [28].
2.2 Efekt "cocktail party"
Dzisiejszy świat jest przeładowany i głośny. Jesteśmy narażeni na dużą i różnorodną ilość bodźców, które są obecne każdego dnia, co może doprowadzić do zaburzenia (przekroczenia) możliwości ich odbioru. Jak to się dzieje, że potrafimy rozpoznać co mówi jedna osoba w sytuacji, gdy wiele osób mówi jednocześnie i równi głośno?